Wolność w internecie może być zagrożona.

13.V.2009 pisałam o „Pakiecie Telekomunikacyjnym”, który miał zagwarantować użytkownikom internetu więcej swobody i bezpiecze?stwa. Za pobieranie treści chronionych prawem autorskim „piraci” mogli zostać odcięci od internetu po 3 ostrzeżeniach i na podstawie wyroku sądowego.

Więcej tutaj

Jednak stało się inaczej. Europarlament zmienił swoje stanowisko o 180 stopni, ponieważ bez rozgłosu wprowadził zmiany w „Pakiecie”, które mówią, że „jakiekolwiek kroki mogące ograniczyć podstawowe prawa i wolności mogą być podejmowane jedynie w szczególnych przypadkach”, pod warunkiem że są „właściwe, proporcjonalne i potrzebne w społecze?stwie demokratycznym” i będą przestrzegać Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, z „faktyczną ochroną sądową”. Co użytkownikowi daje prawo odwołania się do Sądu, ale najpierw musi zostać całkowicie odcięty od internetu. Słynna poprawka 138 przed zmianą brzmiała tak: „żadna restrykcja (grzywna, odcięcie od sieci itp.) nie może być nałożona bez uprzedniego wyroku sądu – z wyjątkiem zagrożenia publicznego (czyli np. aktów cyberterroryzmu, nawoływania do popełnienia poważnego przestępstwa, szerzenia podofilii itp.).”

?ródło: Gazeta Wyborcza